Przecież nauka mówi nam, czym jesteśmy. A jednak nie wierzymy nauce. Tysiące ludzi każdego dnia namawia, a nawet krzyczy – słuchajcie naukowców. Czasami słuchają, czasami nie. Jednak nigdy nie słuchają nauki. A nauka mówi, czym jesteśmy. Czym? Niczym. Jak wszystko.
Czytaj dalej „Solaris”Kategoria: IPCC
Wojna a klimat
Ludzie zajmujący się przed rosyjską napaścią na Ukrainę klimatem, zastanawiają się, co się teraz stanie z naszymi klimatycznymi działaniami. Najprostsza odpowiedź jest taka, że nic się nie stanie, bo nic się stać z istoty rzeczy nie może. A nie może dlatego, że nawet przez chwilę takich nie prowadziliśmy. Jedyne, co rosło, to ambicje i zawartość CO2 w atmosferze. Można powiedzieć, że było to nawet wprost proporcjonalne. Im większe ambicje, tym więcej CO2.
Czytaj dalej „Wojna a klimat”Ważność Wszechoceanu – rozmowa z dr. Tomaszem Kijewskim
Kilka dni nad Bałtykiem pozwoliły mi pochylić się nareszcie nad sprawami mórz i oceanów w kontekście katastrofy klimatycznej i nie tylko, o czym rozmawiałem z dr. Tomaszem Kijewskim, członkiem zespołu Pracowni Badania i Edukacji o Klimacie i Oceanach w Instytucie Oceanologii Polskiej Akademii Nauk (IO PAN) w Sopocie.
Czytaj dalej „Ważność Wszechoceanu – rozmowa z dr. Tomaszem Kijewskim”Wycinanie drzew jest znakiem załamania cywilizacji
Próbuję, któryś już raz napisać, dlaczego wraz z przyjaciółmi i pokaźną grupą ludzi dobrej woli, zaproponowaliśmy moratorium dla drzew – projekt zakładający nakłonienie władzy ustawodawczej i wykonawczej do zatrzymania procesów usuwania drzew z terenów zurbanizowanych, ale pisanie przychodzi mi coraz trudniej. Wszystko, co dzieje się wokół nas wskazuje na zbliżające się załamanie ekosystemów, czego konsekwencją będzie załamanie cywilizacji. Frenetyczne i metodyczne usuwanie drzew z naszego bezpośredniego otoczenia jest znakiem katastrofy.
Czytaj dalej „Wycinanie drzew jest znakiem załamania cywilizacji”Klimatyczna lekcja muzyki
Dlaczego podkreślam, że akcja klimatyczna ludzkości nie powinna upatrywać nadziei w kulturowej przemianie ludzkości w kierunku różnego różnych odmian klimatycznej ascezy? Dlatego, że koncepcja ta ma charakter totalny i od razu domaga się od ludzi, od nas, wszystkiego, w dodatku wbrew naszym naturalnym potrzebom.
Czytaj dalej „Klimatyczna lekcja muzyki”Klimatyczna wyspa nonsensu, czyli podsumowanie roku 2020
Pandemia COVID-19 nie wydaje mi się być przyczyną rozpadu, ale jego skutkiem. Życie, jakie znamy, życie, którego możliwość otrzymaliśmy najprawdopodobniej w wyniku zbiegu różnego rodzaju przypadków, kończy się, a my nie umiemy udzielić adekwatnych odpowiedzi na pytanie, co z tym zrobić. Przede wszystkim dlatego, że (najprawdopodobniej) nie wiemy, czy chcemy je dalej wieść w takiej formie. Ani jako jednostki, ani jako zbiorowość, jako ludzka wspólnota.
Czytaj dalej „Klimatyczna wyspa nonsensu, czyli podsumowanie roku 2020”Dekarbonizacja – wersja „Kultura Liberalna”
„Kultura Liberalna” chyba postanowiła włączyć się w ów największy z dziejowych humbugów, jakoby współczesną cywilizację można było zdekarbonizować węglem (tym zawartym w gazie ziemnym) i odnawialnymi źródłami energii (jako samoistnej maszyny energetycznej).
Czytaj dalej „Dekarbonizacja – wersja „Kultura Liberalna””Jerzego Buzka odchodzenie od węgla
Jeśli nasza cywilizacja dotrwa do połowy wieku, to być może kolejne pokolenie zastanawiać się będzie jak gatunek potrafiący umieścić superkomputery w małych przenośnych urządzeniach, wysyłający ludzi na księżyc, korzystający z energii jądrowej, leczący raka, dokonujący modyfikacji genetycznych i tym podobnych rzeczy, nie zdołał pojąć prostych chemicznych reakcji definiujących jego zagładę.
Czytaj dalej „Jerzego Buzka odchodzenie od węgla”Dlaczego uważam, że wspierając atom ratuję klimat
Przez ostatnie dwa lata o atomie napisałem tyle, że wiele tu już nie ma do dodania. Ale akcja, którą robią koleżanki i koledzy z całego świata (gdzie przybrała ona nazwę „Stand Up for Nuclear”) i nasza „Wspieram atom dla klimatu!” zasługuje na dwa odrębne słowa.
Czytaj dalej „Dlaczego uważam, że wspierając atom ratuję klimat”Notatki z pandemii – 21.03.2020 – Dlaczego w Japonii nie widziałem Japonki
Pod koniec lutego, na zaproszenie Japońskiego Międzynarodowego Centrum Współpracy Atomowej (JICC), wziąłem udział w seminarium poświęconym perspektywom rozwoju energetyki jądrowej na świecie. Ponieważ samolotami praktycznie nie latam, a podróż na tak dużym dystansie odbyłem pierwszy raz, był to dla mnie głęboki szok. Wszystko w środku mówiło mi, że taki świat, świat w którym każdego dnia miliony ludzi odbywają przejażdżki samolotem, nie ma prawa istnieć. W tym samym czasie na świecie zaczynała się pandemia. Czytaj dalej „Notatki z pandemii – 21.03.2020 – Dlaczego w Japonii nie widziałem Japonki „