Od chwili pojawienia się zjawiska, które określiliśmy mianem pandemii (co chyba nie wyczerpuje sprawy), obserwujemy najprawdopodobniej wejście globalnej cywilizacji w początkową fazę upadku. Fiasko działań dekarbonizacyjnych i ratowania ekosystemów, rosnące ceny energii, rosnące ceny żywności, surowców, braki energii, braki surowców, braki żywności i szeregu produktów, nasilające się problemy migracyjne, a przede wszystkim całkowicie już oczywista katastrofa klimatyczna, nie pozostawiają wątpliwości co do szerszego kontekstu sprawy.
Czytaj dalej „Póki co październik”Kategoria: drzewa
Czucie i wiara, czystość i bezpieczeństwo
Jeden z czytelników zwrócił mi ostatnio uwagę, że nic nie piszę na blogu. Czyżby brak słów? – zagadnął w dobrej wierze. Odpowiedź jest jednoznaczna – jak najbardziej brak. Moje nieudolne bluesy i elegie, którymi próbowałem opisywać świat schyłkowego antropocenu, stały się już nadto oczywiste, a o katastrofie piszą wszyscy.
Czytaj dalej „Czucie i wiara, czystość i bezpieczeństwo”Nie jestem zatroskany, jestem wk…ny! – rozmowa z dr. Antonim Kostką
Z dr. Antonim Kostką sprawy załatwia się tak, że się dzwoni i w trzy minuty załatwia wszystko. Bez zbędnego gadania. Ta rozmowa zajęła nam nieco więcej czasu, ale wynikło to głównie z jej specyfiki Ponieważ Antoniego Kostkę uważam za jednego z najważniejszych obrońców przyrody i działaczy klimatycznych w Polsce, od tego zacząłem. Nie udawaliśmy, że nie jesteśmy po imieniu.
Czytaj dalej „Nie jestem zatroskany, jestem wk…ny! – rozmowa z dr. Antonim Kostką”Wycinanie drzew jest znakiem załamania cywilizacji
Próbuję, któryś już raz napisać, dlaczego wraz z przyjaciółmi i pokaźną grupą ludzi dobrej woli, zaproponowaliśmy moratorium dla drzew – projekt zakładający nakłonienie władzy ustawodawczej i wykonawczej do zatrzymania procesów usuwania drzew z terenów zurbanizowanych, ale pisanie przychodzi mi coraz trudniej. Wszystko, co dzieje się wokół nas wskazuje na zbliżające się załamanie ekosystemów, czego konsekwencją będzie załamanie cywilizacji. Frenetyczne i metodyczne usuwanie drzew z naszego bezpośredniego otoczenia jest znakiem katastrofy.
Czytaj dalej „Wycinanie drzew jest znakiem załamania cywilizacji”Klimatyczna wyspa nonsensu, czyli podsumowanie roku 2020
Pandemia COVID-19 nie wydaje mi się być przyczyną rozpadu, ale jego skutkiem. Życie, jakie znamy, życie, którego możliwość otrzymaliśmy najprawdopodobniej w wyniku zbiegu różnego rodzaju przypadków, kończy się, a my nie umiemy udzielić adekwatnych odpowiedzi na pytanie, co z tym zrobić. Przede wszystkim dlatego, że (najprawdopodobniej) nie wiemy, czy chcemy je dalej wieść w takiej formie. Ani jako jednostki, ani jako zbiorowość, jako ludzka wspólnota.
Czytaj dalej „Klimatyczna wyspa nonsensu, czyli podsumowanie roku 2020”Dlaczego jesteśmy tak szczęśliwi
Kiedy tydzień temu napisałem tekst sugerujący, że wiele wskazuje na to, że jesteśmy nieszczęśliwi, od razu, kiedy pojawił się w intertnecie, poczułem, że zrobiłem błąd. Że nie powinno się sugerować czegoś takiego. Dziś, z tego miejsca, składam autokrytykę.
Czytaj dalej „Dlaczego jesteśmy tak szczęśliwi”Dlaczego uważam, że wspierając atom ratuję klimat
Przez ostatnie dwa lata o atomie napisałem tyle, że wiele tu już nie ma do dodania. Ale akcja, którą robią koleżanki i koledzy z całego świata (gdzie przybrała ona nazwę „Stand Up for Nuclear”) i nasza „Wspieram atom dla klimatu!” zasługuje na dwa odrębne słowa.
Czytaj dalej „Dlaczego uważam, że wspierając atom ratuję klimat”Treehunter czy tropiciel drzew? – rozmowa z Pawłem Lenartem
Paweł Lenart, kolejny gość „Dlaczego ludzie wycinają drzewa”, wielki pasjonat przyrody i „treehunter” (łowca, tropiciel drzew), przypomina w swojej miłości do dendroflory pisarza i bibliofila J.L. Borgesa, który piękne książki lubił kupować tak bardzo, że często żałował, iż nie mógł tego robić wielokrotnie w stosunku do egzemplarzy, które już posiadał. Czytaj dalej „Treehunter czy tropiciel drzew? – rozmowa z Pawłem Lenartem”
Wielki test Doskonałej Maszyny Ratującej Klimat
Na trzecim już spotkaniu FoTA4Climate, tytułem wprowadzenia, pozwoliłem sobie na mały eksperyment etyczno-prakseologiczno-klimatyczny. Czytaj dalej „Wielki test Doskonałej Maszyny Ratującej Klimat”
Three Mile Island – How dare you?
O przedwczorajszym wystąpieniu Grety Thunberg podczas szczytu klimatycznego ONZ napisano już wiele mądrych i głupich rzeczy. Wśród polskich komentarzy wyróżniłbym kilka trafnych i wartościowych, ale że w większości należą do, przepraszam za spoufalanie się, moich kolegów, pozwolę sobie być skromnym za nich i nie wymieniać ich nazwisk. Mogą sami się wpisać w komentarzach, jeśli mają taką wolę. Czytaj dalej „Three Mile Island – How dare you?”