Dlaczego zagłosuję na Trzaskowskiego

Nie dlatego, że mam poważne wątpliwości odnośnie statusu ontologicznego kultury. Nie dlatego, że nie wierzę w humanizm, nie dlatego, że nie wierzę w kapitalizm i walkę klas. Nie dlatego nawet, że wybaczam mu, że kluczy wokół kwestii energetyki jądrowej. Nie dlatego, że dostrzegam aż nadto wyraźnie kondycję ludzką. Nie dlatego, że wiem, że łyżka nie istnieje.

Zagłosuję na Rafała Trzaskowskiego, bo nie jest żadnym mniejszym złem, choć staram się zawsze wybierać mniejsze zło (nie zawsze mi się udaje). Nie muszę również zamykać oczu i robić jeszcze innych rzeczy, o których mówi wielu innych ludzi, którzy muszą to robić, żeby na niego zagłosować.

Trzaskowski nie jest żadnym złem. Popełniał błędy, tak jak popełniało je jego ugrupowanie, ale za tymi błędami rzadko stała zła wola. Za dzisiejszą wolą polityczną stoi jej zbyt wiele.

Zagłosuję, mimo że niepotrzebnie poddaje się nieadekwatnym narracjom klimatycznym skądinąd przesympatycznych i fajnych ludzi z Partii Zieloni.

Zagłosuję po prostu. Zagłosuję, bo czuję, że jest człowiekiem objętym pewną metamorfozą, człowiekiem, którego doświadczenie przemiany staje się i naszym udziałem. Człowiekiem, który może się okazać przejściem do znośnego świata, bo jak mówi nauka, świat może już nie być lepszy. Ale jest bardzo ważne, żeby był znośny.

Zagłosuję, bo jest fajnym facetem. Nie bez wad, ale ludzie mają wady. Przepraszam, ale muszę to powiedzieć – facetem, który ma piękną, świetną żonę i taką rodzinę, a posiadanie rodziny przynajmniej uprawdopodabnia, że ktoś rozumie smutek i tragedię rzeczy. A to bywa gwarancją tego, że nie staje się satrapą i tyranem.

Zagłosuję, bo niczego nie boję się bardziej, jak realizowania rajów na ziemi i absolutyzmu moralnego.

Zagłosuję, bo może być mediatorem między różnymi nurtami zmiany świata.

Zagłosuję, bo choć jestem skrajnym deterministą ontologicznym i jestem święcie przekonany, że materia gwiazd, z której jesteśmy uczynieni, tak właśnie mną kieruje, to mogę się mylić i może to być akt mojej wolnej woli.

Po prostu pójdziemy z żoną i zagłosujemy na Trzaskowskiego, a nasza córka wrzuci głosy do urny. I zrobimy to z przyjemnością.

Będzie ciężko, ale jeśli Pan wygra, chciałbym móc przekazać Panu, jak naprawdę powinno się walczyć z kryzysem klimatycznym i ekologicznym. To moje wielkie marzenie, żeby to Panu jako Prezydentowi RP osobiście powiedzieć!

Powodzenia, Panie Prezydencie!

 

3 myśli na temat “Dlaczego zagłosuję na Trzaskowskiego

  1. Takie stanowisk, w tej sprawie, spotyka się z moim pełnym zrozumieniem. Ja także zagłosuję na tego samego kandydata i także z przyjemnością. Ponadto mam takie same marzenie; żeby wygrał i żebyśmy potem mogli współpracować, myśląc nad dobrymi rozwiązaniami wielkich problemów!

    Polubienie

  2. Piękny tekst! Im bliżej II tury wyborów, tym bardziej ściska mnie w dołku, bo zależy mi na wygranej Pana Trzaskowskiego właśnie z tych powodów! Twoje słowa Andrzeju sprawiają, że nadzieja nie gasnie. Chodźmy głosować na lepsze jutro! Serdecznie pozdrawiam 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  3. Polacy mimo wszystko kochają teatr… Maskarada wyborcza w wykonaniu PiS to mistrzostwo na miarę ogłupionego plebsu… Co do wyniku wyborów nikt nie może mieć pewności co do ich uczciwości wszak nie raz pokazali swoje oblicze nieuczciwości więc… Wygrywa ten kto liczy głosy a nie Ci co głosują…

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s