Przyczyną suszy jest susza

Miałem okazję przejechać wczoraj pół Polski. Te pół było całkowicie uschnięte. Od znajomych wiem, że drugie pół też jest uschnięte. Durnie z mediów o zbliżającej się burzy mówili jak zwykle, że to „załamanie pogody”. Deszczu spadło niewiele, za to w wielu miejscach mieliśmy do czynienia z czymś w rodzaju burzy piaskowych.

Jak słusznie zauważył kolega „tylko DUREŃ cieszy się nieustanną słoneczną, upalną pogodą, DUREŃ, który zupełnie stracił kontakt z przyrodą, całkowicie otorbiony cywilizacyjnie”, etc. Cytuję, bo mi się niezmiernie te proste słowa spodobały.

No więc durnie z mediów zastanawiali się wczoraj, czym jest spowodowane to „załamanie pogody”, podobnie jak wcześniej zastanawiali się na przyczynami suszy. Dla umysłów tak głębokich wystarczającą odpowiedzią jest powiedzenie, że przyczyną suszy jest susza, względnie brak opadów. Na pewno się tym zadowolą. Absolutnie w żadnym medium nie usłyszałem i nie przeczytałem, że przyczyną suszy jest globalne ocieplenie, które jest jej zresztą jedyną przyczyną.

Ostatecznie nie jest to żadna susza, tylko nowa polska normalność. Nie ma wody, bo nie ma pór roku. Nie ma zimy, która przynosi śnieg, nie ma wiosny z roztopami. To znaczy są dwie pory roku. Lato – kiedy jest upiornie gorąco i sucho i nielato, kiedy jest ciepło i sucho. Ostatecznie to nie susza, Polska po prostu stepowieje, a do końca wieku stanie się pustynią, jak zresztą znakomita część świata. Pustynią zalewaną przez podnoszący się ocean.

Oczywiście Polska zamieniłaby się w pustynię tak czy siak (czeka to zresztą całą Ziemię), ale pomoc, jaką w stepowieniu Polski wyświadczają Polacy jest nieoceniona, wycinanie drzew w skali gargantuicznej, melioracje, a teraz zupełnie już obłędne pomysły regulowania wysychających rzek, robienia przekopu Mierzei Wiślanej, strzelania do bobrów i dziesiątki innych podobnych.

Można się już tylko nastawiać na obserwowanie zetknięcia się nadbudowy z realnością wściekłego antropocenu. Zaprawdę powiadam Wam – będzie się działo. Najpierw wzrosną ceny żywności, a potem nie będzie żywności itd. itp. Ceny wody też wzrosną.

Na zdjęciu na górze osuszone tereny w Zielonej Górze. Zdjęcie zrobiła Joanna Liddane. O tym, co na nim widać, chciałbym jeszcze napisać. Zdjęcia na dole wpisu zrobiliśmy podczas powrotu znad morza. Przez całą drogę widoki były tylko takie. Zielone są jeszcze tylko drzewa. Burza zniszczyła wiele z nich, ale zabrała się już za niszczenie domów. To dlatego, że wcześniej wycięliśmy wiele drzew. Pamiętajcie o tym, jak zabierzecie się za ich niedobitki.

Na zakończenie smaczek – cytat z komentarza z portalu Twoja Pogoda autorstwa p. Adriana Dudkiewicza. Pisownia oryginalna: „Nie ma się czym przejmować. W Polsce każdy dłiuższy suchy okres jest na wagę zlota. W 2015 tez narzekaliśmy na suszę, a potem przez 2 lata lało jak z cebra tak, że w ogródku nie dało się kompletnie nic zrobić. W naszym kraju deszcz prędzej czy później zawsze przyjdzie i susza zniknie, bywało już tak wielokrotnie. Trzeba się cieszyć z ładnej pogody”.

20180621_133538.jpg

Czego czytelnikom bloga oczywiście życzę i ja!

5 myśli na temat “Przyczyną suszy jest susza

  1. Tak, ten absurdalny komentarz z portalu Twoja Pogoda też zwrócił moją uwagę kilka dni temu, jednak wciąż są na świecie rzeczy, o których nie śniło się filozofom, ekofilozofom zwłaszcza 🙂

    Polubione przez 1 osoba

  2. Calkiem przypadkiem znalazlem tego bloga i ciesze sie ze nie jestem jedyny bo juz zaczynalem watpic…Tylko pytanie co mozemy zrobic? Ja staram sie drobnymi kroczkami w mysl zasady wszystko jest wazne. Maksymalna oszczednosc wody.Edukowanie rodziny. Minimum plastiku. Na mojej dziace posadzilem 94drzewka na 1000m2 🙂 Natomiast ludzi naszego pokroju jest pare procent. Reszta cieszy sie z „pieknej pogody”przez 7miesiecy. Rzygac sie chce. Rolnicy w mojej okolicy oraja wszystko co sie da. Drzewa,krzewy byle tylko posiac wiecej zboża. Nad pobliskim jeziorem wycieli wszystkie wierzby zeby bylo „ladniej” .Karczują lasy w mysl klamstwa ze w Polsce i tak drzew i lasow przybywa. Niestety nie ma szans zeby cokolwiek zmienic. Ludzie zaczynaja myslec o przyrodzie dopiero kiedy osiagna pewien poziom zycia lub gdy sa pasjonatami.

    Polubione przez 1 osoba

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s