Z uwagi na fakt, iż w ostatnim okresie zaangażowałem się w kilka dość konkretnych działań na rzecz przyrody i nie tylko, pozwalam sobie zamieszczać na blogu istotne teksty i materiały innych autorów. Ten krótki wpis pochodzi o Jacka Baraniaka i przypomina niezwykle istotną rolę krzewów w naszym otoczeniu, które to krzewy są zresztą tępione z nie mniejszym zaangażowaniem, niż drzewa.
Drzewa są bardzo ważne w życiu człowieka, ale czy najważniejsze? Ja bym wymienił niedocenione przez wielu nas krzewy. Krzewy, o których nawet mniej pamiętamy, niż o roślinach zielnych. A szkoda. Mamy w samym kraju sporo krzewów, które mają dla nas właściwości lecznicze. Oczywiście ważne jest też kształtowanie wiedzy o krzewach, o której mało jest w naszej polskiej literaturze botanicznej. A szkoda. Fitosocjologicznie też formacje krzewiaste są niedoceniane. W programie Natura 2000 gdy się kosi łąki czy murawy kserotermiczne to się lekceważy sukcesję ekologiczną i nie docenia się tego, że zakrzewienia w krajobrazie wiejskim są także potrzebne. Oczywiście także w miejskich parkach dzikie krzewy powinny mieć wysoką aprobatę. Na torfowiskach także powinno być miejsce dla krzewów. Współczesna ochrona przyrody wiele rzeczy wypaczyła. Programy unijne bardziej skoncentrowały się na ochronie czynnej niż biernej, sukcesywnej. A tam gdzie występują jakieś zakrzewienia, to takie siedliska są objęte bardzo niską formą ochrony przyrody. A szkoda. W potocznej świadomości ludzi krzewy to są krzaki, które często zimą bezmyślnie wycinają. Kiedy to się zmieni. Krzewy to żywe istoty, także czujące jak inne rośliny czy zwierzęta. Dlatego powinniśmy je bardzo ściśle chronić i nie pozwolić na ich niszczenie i dewastację w różnorodnych ekosystemach. Pamiętajmy o krzewach!
Jacek Baraniak
Na zdjęciu trzmielina brodawkowata (Euonymus verrucosus)
Dlaczego ludzie wycinają drzewa 