Samotny człowiek na Ziemi

Narracja medialna szóstego wymierania jest taka, że znikną jeszcze jakieś gatunki, a jakieś zostaną. Ostatnie prognozy mówią o wyginięciu katastrofalnej ilości gatunków (roślin i zwierząt) w razie dalszego ocieplania się, anihilacji biosfery, polowań, ekspansji. Mówiło się o progu końca wieku, dziś obniża się go do połowy wieku itd. itp. W pewnym sensie to nieistotne. Dla Amazonii najnowsza prognoza wygląda tak, że jeśli dalej będzie się ocieplać, to do końca wieku zniknie 2/3 jej gatunków. Dla Amazonii?

Choć szanuję pracę naukowców, nie potrafię sobie wyobrazić, jak z ekosystemu może zniknąć 2/3 gatunków, a pozostać 1/3, ale może naukowcy to wiedzą. Innymi słowy, co jest paradoksalne, ale przecież leży na wierzchu, nawet narracja alarmistyczna ma uspokajać – nie wszystko będzie stracone.

Tymczasem wczoraj uśpiono ostatniego samca nosorożca białego północnego, a przynajmniej tak donoszą media, bo wszystko, co dociera do nas z Czarnego Lądu i tak ma posmak wieści z Marsa.

W „The Telegraph” kolejne gatunki na wydłużającej się liście: The near-extinct species our children may never see

Co zobaczą nasze dzieci? 1/3 gatunków? Czy ktoś w to naprawdę wierzy?

Wiem, co ja chciałbym zobaczyć. Samotnego człowieka na Ziemi.

 

Jedna myśl na temat “Samotny człowiek na Ziemi

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s